Wreszcie wracam z wakacji!Bardzo stęskniłam się za przyjaciółmi.Już nie długo ich zobaczę.Po upływie prawie miesiąca czasu w końcu wracam do Buenos Aires.Byłam w trzech krajach ,ale najbardziej spodobała mi się Francja.Spotkaliśmy tam Angie.Było bardzo wesoło.Ciocia pokazała nam jak wygląda jej nowa praca.Poznałam również nie jakiego Diego.Był tam na wymianie uczniów z Hiszpanii. Ludmi i Fran będą czekać na mnie na lotnisku , reszta naszej paczki nie dała rade przyjść..........dlaczego?..nie wiem.
Tata poszedł odebrać nasze walizki z taśmy.Czekam na dziewczyny.Miały już tu być!...o chyba je widzę!..tak ,to one!Szybko pobiegłam w ich stronę i się na nie rzuciłam.
-Ej ,bo nas udusisz-zaśmiała się blondynka
-Ale ja się za wami tak stęskniłam-powiedziałam po czym się od nich odkleiłam z wielkim uśmiechem na twarzy
-Tak?Na pewno?Za nami ,a nie za Leonem?-Fran szturchnęła mnie lekko w ramie
Zalałam się rumieńcami i spuściłam głowę w duł.Ludmiła zaśmiała się z mojego zachowania ,po czym chwyciła rączkę od mojej walizki i ruszyłyśmy w stronę samochodu Ramallo.Dziewczyny namawiały mnie na odwiedzenie Resto. Po krótkim namyśle zgodziłam się. Ramallo zaproponował nam , że nas podwiezie.
Gdy dotarłyśmy na miejsce nikogo nie było , kilka sekund później wszyscy wyskoczyli ze swoich ukryć i krzyknęli ,, Niespodzianka !!" . Na początku chciałam uciec , ale zorientowałam się , że to moi przyjaciele: Maxi , Cami , Marco , Naty , Lena , Luka , Fede , Andres i oczywiście Leon a koło niego jakaś obca dziewczyna .
Leon podszedł do mnie i zaprosił mnie do tańca . Fran ,Ludmi i Cami lekko popchnęły mnie w jego strone po czym się oddaliły . A ja stałam tam sama z Leonem , kiedy nagle przybiegł do mnie żeby mi powiedzieć , że Rock Bones przyjechali i chcą ze mną zaśpiewać . Nic nie powiedziałam , wziełam Leona za ręke i szybko pobiegłam na scene poprosiłam , żeby Leon z nami zaśpiewał oczywiście się zgodzili i razem zaśpiewaliśmy .
Po piosence dostałam smsa od Angie , żebyśmy przyszli do studia .Kiedy tam dotarliśmy Antonio powiedział
- Mam dla was niespodzianke ...Konkurs !! Do wygrania wyjazd do Barcelony . W grupach macie stworzyć Choreografie ,napisać piosenke (...) grupy będą wywieszone na drzwiach od sali muzycznej to tyle !.Okazało się , że jestem w grupie z : Fede, Ludmi, Fran i ... Leonem !!
*Oczami Ludmiły*
Po dowiedzeniu się z kim jestem w grupie poszłam na ławke siedziałam tam . Podszedł i usiadł obok mnie Fede.
-Kiedy zaczynamy ćwiczyć , bo jesteśmy razem w grupie
-Tak , wiem. Choćmy uzgodnić z resztą naszej grupy - pociągnełam go za ręke w stronę
przyjaciół
-To kiedy pierwsza próba?-zapytał wesoło Fede
-Czytasz nam w myślach-zaśmiała się Fran
-To dzisiaj po zajęciach?-odpowiedziałam
Wszyscy się zgodzili .

Jesteśmy już na próbie od pół godziny.Nic nie wymyśleliśmy.
- Może coś takiego - Vilu pokazała nam ganialny krok taneczny do naszej choreografii
- Tak , to jest całkiem niezłe wykorzystamy to - powiedziała Fran .Każdy zaproponował jakieś kroki taneczne, złączyliśmy to razem i już mieliśmy połowe układ. Po próbie Violetta i Fran podeszły do mnie i zapytały się :
-Możesz dziś nocować u Vilu ? - zapytała Fran
- Jasne - odpowiedziałam z uśmiechem .
- Nie ma mojego taty , więc będziemy miały cały dom dla siebie - powiedziała Violetta
- A ktoś jeszcze będzie bez nas - spytałm mieją nadzieje , że Fede też będzie .
- Tak , chyba Fede będzie .- odpowiedziała Vilu
Lekko się uśmiechnełam po czym Fran powiedziała
- Uuuuu Ludmiła .
We trzy zaśmiałyśmy się i poszłyśmy do domu Violetty .
Gdy już dotarłyśmy do Violetty było około 20 , poniewarz zaszliśmy do resto i kupić sobie popkorn i cole .
Weszłyśmy do domu a tam : Andres ,Leon i Marco wszyscy przyszli do Fede . Wszyscy postanowiliśmy obejrzeć jakiś horror .
*Oczami Violetty*
Gdy ogldaliśmy siedziałam obok Leona , Wystraszyłam się i go przez przypadek przytuliłam ! Leon uśmiechnoł się i objął mnie ramieniem.Po horrorze chłopaki poszli do pokoju Fede , a ja z dziewczynami poszłam do mojego pokoju . Po domu rozległ się dzwonek do dzwi . Zeszłm z Ludmi sprawdzić kto to.Otworzyliśmy je ,ale nikogo nie było.Ktoś zaszedł nas od tyłu i mocno chwycił.Twarzy nie było widać ,bo napastnicy byli w kominiarka. Głośno krzyczałyśmy i wołałyśmy chłopaków ,ale bez sktku . Nie wiedziałyśmy gdzie jesteśmy , dopiero gdy usłyszałyśmy dźwięk odpalania silniku samochodu .
Od Autora:
Kolejny rozdział będzie 27.06 :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz